Chyba nikt z nas nie
wyobraża sobie dzisiaj życia bez... no właśnie - krzesła. Ten niedoceniany przedmiot
towarzyszy nam każdego dnia w większości codziennych czynności – w domu podczas
śniadania, niedzielnego obiadu, w pracy, w szkole, w urzędzie.. wszędzie.
Najbardziej funkcjonalne z tych, które spotykamy na rynku są krzesła obrotowe czy krzesła kawiarniane, kuchenne.
Czy zastanawialiście się gdzie sięga ich historia? Siedzenie jest zaskakująco
niedawnym ludzkim przyzwyczajeniem. W rzeczywistości, przez długi czas fotele
czy krzesła zarezerwowane były władzom – chodzi o tron – współczesny
odpowiednik foteli. Od starożytności, aż po końcówkę średniowiecza możliwość
siadania na fotelu uznawano są oznakę władzy oraz autorytetu. Dziś, każdy z nas
ma chociaż jedno w swoim domu. Jak to bywa z potrzebą i w tym przypadku stała
się ona matką wynalazków. Rozwój handlu w XVI w. doprowadził do pierwszych
zawodów „siedzących”. Z racji tego, iż przeróżne moduły finansowe w księgowości
były bardzo duże musiały być rozłożone na kilka stolików co doprowadziło do konieczności
wynalezienia foteli obrotowych, aby przyspieszyć poruszanie się pomiędzy
dokumentami. Konstrukcja foteli biurowych była przede wszystkim zorientowana
zgodnie z praktycznymi względami.
Zgodnie z zasadami tayloryzmu, aby ludzie
mogli funkcjonować wydajniej, wszystko musiało być zorganizowane tak, aby
ograniczyć ruch do minimum i mieć wszystko w zasięgu ręki. Ten ruch myślowych
znajduje również odzwierciedlenie w projektowaniu foteli obrotowych – ich
powstanie jest ściśle związane z wynalezieniem maszyny do pisania. Pierwsze krzesła obrotowe były prozaiczne, o
standardzie krzesła dostosowanego do biurka i posiadały trzy lub więcej nóżek o
regulowanej wysokości z drewnianym siedziskiem i pionowym, lekko sprężystym
oparciu wspierającym kręgosłup.
Niestety takie pierwsze fotele nie trafiły do
produkcji masowej – były niewygodne i powodowały bóle pleców oraz w
konsekwencji prowadziły do złej postawy. Z czasem ewoluowały, zaczęto nanosić
na nie pianki tapicerskie, obicia materiałowe, stale urozmaicać i ubarwiać,
mając non stop na względzie ich pierwotne przeznaczenie, aż doprowadziły do
takiego kształtu, jaki dziś możemy spotkać w niemal każdym sklepie. Rodzaje, formy i style rozwijają się
wciąż wraz z potrzebami człowieka i wszystko wskazuje na to, że będą ewoluować
dalej.